Odkąd pojawiły się te szczoteczki w Biedronce Instagram został zalany jej zdjęciami. Wahałam się czy w ogóle ją kupić. Ostatecznie kupiłam przedostatnią w moim sklepie. Czy jestem zadowolona z zakupu ?? Dowiecie się czytając do końca.
Informacje o szczoteczce ze strony Biedronki:
Moja opinia:
Cena 32.99, moim zdaniem niedużo w porównaniu do Foreo Luna, które kosztuje ponad 500 złotych i którego nigdy nie kupię i nie kupiłabym nawet jeślibym wygrała 30 milionów w totolotka;). Bo to jakaś chora cena za kawałek silikonu.
A więc do rzeczy kształt dla mnie idealny, ponieważ bez problemu docieram do zakamarków mojej twarzy. Urządzenie podczas użytkowania nie wyślizguje się z ręki. Dwie prędkości drgań są wystarczające dla moich potrzeb. Urządzenie zasilane jest na dwie baterie AAA. Dostępna w Biedronkach w 4 kolorach. Szczoteczka idealnie czyści twarz, super sprawdza się także do masażu. Bardzo dobrze oczyszcza pory i poprawia wchłanialność produktów pielęgnacyjnych. Używam jej codziennie wieczorem, skóra jest czysta, gładka i nie mam żadnych „nieproszonych gości”.
Czy warto ją kupić ?
–Jeśli jesteście gadżeciarami.
–Jeśli chcecie zmienić nudny demakijaż w przyjemny masaż.
–Jeśli chcecie mieć czystą i gładką skórę.
To ta szczoteczka jest dla Was!
POLECAM!
A wy macie jakiś gadżet do demakijażu, który warto wypróbować?
a „dźwiękowo” jak to wygląda? bardzo buczy? 🙂
PolubieniePolubienie
Nie tak strasznie 😉
PolubieniePolubienie